Larendogra, woda czyniąca cuda.

Ten naturalny kosmetyk, to hit ostatnich czasów. Współcześnie jest już tak samo popularny, jak wtedy, kiedy powstał, w roku 1370. Wykorzystywany był też w celach leczniczych, choć największą furorę zrobił jako perfum na francuskim dworze. Czym jest Larendogra? To tajemna woda królowej Węgier cudowny kosmetyk średniowiecza.

Jak odkryto ten specyfik?

Legenda głosi, że recepturę rozpowszechniła królowa Węgier-Elżbieta (córka Władysława Łokietka). Zmęczona chorobą reumatyczną dziewczyna, postanowiła wykorzystać przepis, który otrzymała od przejezdnego mędrca. Alkohol niezbędny do wyprodukowania nalewki sprowadziła z Konstantynopola. W tamtym czasie tylko tam produkowano spirytus o wysokiej jakości.

Czym jest Larendogra?

To nalewka spirytusowa, przygotowana z ziela rozmarynu. W średniowieczu dodawano do niej także tymianek. Późniejsze przepisy włączały w skład również: lawendę, cynamon i drzewo sandałowe. Podstawowy przepis na tę cudowną miksturę zawiera: 50 g suszonego kwiatu lawendy, 100 g suszonego rozmarynu i spirytus 90%. Lawendę i rozmaryn zalewamy spirytusem tak, by zakrywał zioła. Odstawiamy na 2 tygodnie w ciemne miejsce. Po tym czasie odciskamy z ziół i rozcieńczamy wodą w proporcji: 1:1. Przelewamy ciecz do ciemnej, szklanej buteleczki i odstawiamy w zacienione miejsce. Przed nałożeniem na wacik wstrząsamy buteleczką. Stosujemy do codziennego przemywania twarzy.

Na co pomaga woda królowej?

Zachowuje młodość. Podobno sama Królowa Węgierska cieszyła się długim zdrowiem i urodą. Jej wyglądem zachwycał się każdy, a wodzie przypisywano nadprzyrodzone moce. Do dziś zachowały się kroniki, w których opisuje się urodę Elżbiety jako wiecznie młodą. Potwierdzają, że wyglądała o 30 lat mniej, niż wskazywała to jej metryka. Dożyła też, pomimo chorób w młodości, sędziwego jak na tamte czasy wieku – 75 lat.
Woda tonizuje, ujędrnia, nawilża i zwęża rozszerzone pory. To dzięki rozmarynowi, który bogaty jest w polifenole. Dzięki nim skóra robi się bardziej elastyczna i miękka. Szybciej się regeneruje i niweluje wszelkie podrażnienia. Flawonidy zawarte w wodzie wykazują właściwości przeciwstarzeniowe, zwalczając liczne bakterie i namnażanie się wolnych rodników. Rozmaryn dodatkowo ściąga rozszerzone pory, łagodzi zmiany trądzikowe i zwalcza zaskórniki.

Na co jeszcze pomaga?

Działa antydepresyjnie, dodaje energii, poprawia pamięć i koncentrację. Ponadto wspiera układ sercowo-naczyniowy i jest cudownym środkiem przeciwbólowym. Nie tylko w przypadku przewlekłych migren, ale też boli stawów, reumatycznych i artretycznych. Wykazuje działanie antyseptyczne i wspomaga układ oddechowy.